A Travellerspoint blog

Początek wycieczki wybrzeżem

Bułgaria, Galata


View Podróż Pełna Barw on PawelGosia's travel map.

Galata to wioska na końcu Warny i za nią taki wystający cypelek z latarnią morską, który wydaje się z mapy być bardzo widokowy. Idziemy więc tam. Schodzimy w upale w dół. Na końcu drogi jest nowa latarnia morska, a za nią ścieżka na koniec cypla. Na końcu cypla stoi stara, rozwalająca się latarnia morska. Przed nią taras którego juz czesc się złamała i spadła do podmywającego cypel morza. Miejsce niesamowite, opuszczone ruinki w chaszczach nad przepaścią. Jest fajny widoczek na Warnę.
Musimy wrócić prawie kilometr tą samą drogą czyli pod górę, w pełnym słońcu, nagrzanym asfaltem z dziurami. Potem odbijamy już na południe i pierwszym zejściem schodzimy 150m w pionie w dół schodami na plażę. Jak dobrze się wykąpać i ochłodzić :) I ruszamy dalej plażą. Dookoła klify, a plaża szybko zamienia się w 3-5 metrowe kamieniowisko pod klifem. Więc wspinamy się po tych kamieniach jak w Gorganach. Zaraz za oficjalną plażą pojawiają się pierwsi nudyści. Idziemy tak kilka kilometrów mijając na zmianę plaże i kamieniowiska. W pewnym momencie kamieniowiska są już tak trudne do przejścia, że wspinamy się sporo na klif. Biegnie tu nawet niebieski szlak turystyczny. Tylko w pewnym momencie dochodzimy do wielkiego osuwiska gdzie poleciały drzewa, błoto, less - wspinamy się po tym i jest to wyzwanie, ale udaje nam się przedostać na drugą stronę do ścieżki. Idziemy jeszcze kawałek i dochodzimy do świetnego miejsca gdzie dużo ludzi biwakuje na dziko na klifie. A potem schodzimy na plażę i widzimy tam też namioty. To miejsce dla nas. Rozbijamy namiocik niedaleko innego, przy którym para ludzików medytuje i ćwiczy jogę. Jest przemiły wieczór, niebo z gwiazdami i księżycem. Po zmroku przed niektórymi namiotami palą się ogniska.

25.08
Paweł wstaje porobić fotki wschodu słońca, ja wstaję ciut później. Nasi sąsiedzi kąpią się nago w morzu. Po drugiej stronie starszy pan też się nago opala. No to my też niewiele się zastanawiając ściagamy ciuszki i idziemy się kąpać. Woda jest bajkowa. Czysciutka, o lazurowym kolorze, na dnie piaseczek. Kąpiemy się chyba ze trzy razy zanim spakowani opuścimy to miejsce.
9c5f8b9ada2d.JPG0b1ce9701aa1.JPG0c42d8cdb37a.JPGb0f96c35cd21.jpg7ddba80725df.jpg2a50127bde30.JPG35132d6773b1.jpge8bfb1ba12c4.JPG2d9ea8042ddb.JPG82060338f66c.jpga4490f89a0c8.JPGee7bc5617ef8.jpgbca8f374f2d6.JPG4edc87e3cfba.JPGd69ae6707d3b.JPG671c88dcd0b1.jpg6fa1bbc88eb4.jpga0bad9741a50.JPG9b40dba75d98.JPG564fc0582748.JPGd3ce5b9dabfd.JPG0750082ad6d3.JPGb4b6c21c61ee.JPG80dea4f4fc65.JPGb1dac59a9086.JPG6e19305615bd.jpga4107e114573.jpg6fa5236d9c67.JPGdd812fc6fb68.JPGff983075acda.JPG90a894d9cb4f.JPGc6e0a27eb209.JPGd7f11e0d4dce.JPG87a7d0e40010.JPG72915a71cff3.JPG14ac8675860b.JPG71ef2cf92fa2.JPG041428c1b270.JPGb3991a81437d.JPGeae639e42774.JPGf9eb5f939d63.JPG720c46932d82.JPGdfef4f147fe0.JPG350a2b76a7b7.JPG

Posted by PawelGosia 17:39 Archived in Bulgaria

Table of contents

Be the first to comment on this entry.

Comment with:

Comments left using a name and email address are moderated by the blog owner before showing.

Required
Not published. Required
Leave this field empty

Characters remaining: